kwi 14 2004

BEZNADZIEJA...


Komentarze: 1

Heh...tym razem nie jest tak optymistycznie...wszystko idzie nie tak...jak zwykle cos zepsulam...ehh...nic mi nie wychodzi...spi****lilam sprawe...i juz nic sie nie da zrobic...heh...i tak bywa...czemu tak musi byc co?nic mi sie od zycia nie nalezy?Teraz on sie do mnie nie odzywa i nigdy nie bedzie...Wszystko jest nie tak...tak bym chciala zeby bylo inaczej,ale nie bedzie...Dopoki sie nie naucze myslec zanim cos zrobie...W kazdym razie niech ta osobka wie ze ja przepraszam...i tak on tego nie przeczyta bo na tego bloga nie zajrzy...pewnie go to nawet nie obchodzi...narka

dziewczynaktosia : :
hyrna
14 kwietnia 2004, 16:28
Po co się tak łamać? Życie jest piękne!

Dodaj komentarz